Nie wiem, jak to się stało, że już po świętach.
I że nastał nowy rok. Skoro jednak już jest, niech będzie szczęśliwy, czego Wam i sobie życzę.
Szczęśliwy i pełny miłości.
Marysia już nie zazdrości kuchennego plakatu.
Stworzyła własny.
A dywan do dziecięcego pokoju, który okazał się za mały, jest jednak w sam raz.
W sam raz, żeby Antoszkowi położyć drugi.
Już zamówiłam.
Prawdziwa artystka !! piękny, teraz Ty pewnie zazdrościsz ;)
OdpowiedzUsuń